Na rynku hurtowym Bronisze za kilogram krajowych truskawek 21 maja 2025r. trzeba zapłacić od 16 do 20 złotych. Najwięcej transakcji, czyli taka dominująca cena, oscylowała wokół 18 złotych za kilogram. Co ciekawe, w porównaniu do ostatnich dni, dało się zauważyć lekki spadek – o złotówkę, czyli jakieś 5,88%.
A pamiętacie, jak było 12 maja?
To zaledwie nieco ponad tydzień temu, a różnica jest całkiem spora. 12 maja, ceny za kilogram truskawek wahały się od 16 złotych, aż do… 25 złotych! Górna granica była wyraźnie wyższa.
Co nam to mówi?
Po pierwsze, ten sam próg 16 złotych, który widzieliśmy 12 maja i teraz 21 maja, pokazuje, że jest jakaś bazowa cena, której nie da się przeskoczyć w dół.
Ale to, co naprawdę rzuca się w oczy, to spadek górnej granicy. Z 25 złotych do 20 – to już jest poważna różnica, aż 5 złotych taniej! To jasny sygnał, że na rynek trafia coraz więcej truskawek. Więcej owoców, to większa konkurencja, a to z kolei zazwyczaj oznacza niższe ceny.
Dlaczego tak się dzieje?
Odpowiedź jest prosta – to po prostu sezon truskawkowy startuje! Początek maja to zawsze takie „pierwsze rzuty”, kiedy truskawek jest jeszcze mało i trzeba za nie słono płacić. Ale im bliżej końca maja, tym więcej owoców dojrzewa, a to powoduje, że podaż rośnie lawinowo.
