Krakowski rynek hurtowy Rybitwy przeżywa obecnie prawdziwe oblężenie malin. Sprzedawcy, sadownicy, producenci oferują te słodkie owoce w dużych ilościach, co znacząco obniżyło ceny. Niska temperatura i grad, które dotknęły w tym roku wiele regionów, mogłyby wpłynąć na podwyżkę cen, jednak sytuacja na rynku wygląda zupełnie inaczej.
Ceny malin kuszą, ale…
Ceny malin są wyjątkowo atrakcyjne ale tylko dla kupujących, spowodowane jest to dużą podażą. Za pojemnik 500 gram tych owoców trzeba zapłacić od 8 do 10 złotych. Niestety okres wakacji to czas „słabego zejścia malin” na rynkach hurtowych.
Problem nadmiaru
Duża ilość sprzedawców i stosunkowo niewielu kupujących tworzy niezrównoważony rynek. Nadpodaż malin sprawia, że wielu sadowników ma problem ze zbyciem swoich towarów. Producenci malin muszą „swoje odstać”, aby sprzedać towar.
Kolejna sprawa to konsumenci, którzy w okresie wakacyjnym niechętnie kupują maliny na straganach lub wybierają inne owoce…
Plantatorzy malin liczą, że wraz z zakończeniem wakacji, wrzesień przyniesie więcej pozytywnych aspektów w kwestii sprzedaży malin.
Podsumowanie
Sytuacja na krakowskim rynku hurtowym Rybitwy pokazuje, że brak wystarczającej liczby kupujących to poważne wyzwanie dla rolników.
