Sezon na truskawki: niższe stawki i wyzwania dla plantatorów
Pogoda po raz kolejny płata figle plantatorom truskawek, co negatywnie wpływa na wysokość oferowanych stawek za zbiory. Jak informuje portal biznes.interia.pl, w tym roku ceny te są znacznie niższe niż w ubiegłym sezonie – pisze portal biznes.interia.pl
W 2023 roku plantatorzy płacili 2-5 zł za kilogram zebranych truskawek. Oznaczało to, że za dwukilogramową łubiankę można było zarobić nawet 10 zł. Obecnie stawki te spadły do 2,5 – 5 zł za łubiankę, co daje około 1 zł za kilogram – takie stawki podane są na stronie biznes.interia.pl
Mimo niższych stawek, zbiory w systemie łubiankowym nadal są bardziej opłacalne dla pracowników. Potwierdza to wypowiedź jednej z pracownic, która zarabia 3,5 zł za łubiankę i w najlepsze dni jest w stanie zebrać ich aż 170, co daje jej dzienny zarobek netto na poziomie 600 zł – dodaje w artykule biznes.interia.pl
Alternatywą dla zbiorów w systemie łubiankowym jest praca na godzinę. Takie oferty są jednak rzadsze, a stawki wahają się od 25 do 40 zł za godzinę na rękę. Oznacza to, że ośmiogodzinny dzień pracy może przynieść pracownikowi około 300 zł netto.
Należy pamiętać, że podane stawki są jedynie orientacyjne i mogą się różnić w zależności od regionu, plantacji i indywidualnych negocjacji.
Źródło: biznes.interia.pl
Ile plantatorzy naprawdę płacą za zbiór truskawki w 2024 roku!
