W Polskich sadach pojawia się nowa, premium odmiana jabłek – SnapDragon, pochodząca ze Stanów Zjednoczonych. Za jej wprowadzeniem stoi firma Perfect Fruits Sp. z o.o. (Jankowski & Syn), która od ponad dekady testuje i selekcjonuje odmiany jabłoni pod kątem opłacalności produkcji i potencjału rynkowego.
Dziesięć lat poszukiwań odpowiedniej odmiany
Jak podkreśla Kamila Jankowska, właścicielka szkółki, droga do wprowadzenia SnapDragon na rynek europejski była długa i wymagała dużych nakładów pracy.
Firma przez wiele lat testowała odmiany pochodzące z europejskich programów hodowlanych, zakładając sady doświadczalne w Polsce i analizując ich zachowanie w lokalnych warunkach klimatycznych.
– Europejskie odmiany zapewniały dobre plony i potencjał eksportowy, jednak nie dawały możliwości wykonania kolejnego kroku w kierunku prawdziwie innowacyjnego smaku – wyjaśnia Jankowska. – Dzisiejszy konsument coraz częściej poszukuje produktu wyjątkowego, z segmentu premium.
Poszukiwania za oceanem
Brak przełomu smakowego w dostępnej genetyce europejskiej skłonił firmę do poszukiwań w Stanach Zjednoczonych. Tam uwagę zwróciła odmiana SnapDragon, wyhodowana przez prof. Susan Brown z Uniwersytetu Cornella, która – co ciekawe – ma polskie korzenie i bardzo dobrze rozumie preferencje smakowe konsumentów Europy Środkowej.
SnapDragon wyróżnia się:
-
bardzo wysoką chrupkością,
-
delikatną, harmonijną słodyczą,
-
atrakcyjnym wybarwieniem,
-
korzystnym i stabilnym terminem zbioru.
– To odmiana, która realnie wyróżnia się smakiem na tle obecnych na rynku jabłek – podkreśla Jankowska.
Od marketingu do produkcji
Wprowadzenie SnapDragon na rynek poprzedziły intensywne działania marketingowe. Dzięki nim odmiana zaczęła budzić zainteresowanie jeszcze zanim pojawiła się w większych wolumenach handlowych.
– Najpierw zbudowaliśmy popyt, teraz sukcesywnie go zaspokajamy – mówi Jankowska. – Od ubiegłego roku systematycznie zwiększamy powierzchnię nasadzeń. Tempo rozwoju będzie ściśle uzależnione od zapotrzebowania rynku.
Na obecnym etapie firma koncentruje się przede wszystkim na produkcji i stabilizacji jakości owoców.
Rynek premium i wyższa cena
SnapDragon nie jest odmianą masową. Docelowo ma trafiać na świadome, dojrzałe rynki, gdzie konsumenci są gotowi zapłacić więcej za jakość i wyjątkowy smak.
Większość produkcji pozostanie w Polsce, jednak pierwsze partie owoców trafiły już na eksport – m.in. do Skandynawii. Pierwszym krajem, który miał okazję spróbować SnapDragon, była Szwecja.
Cena detaliczna jabłek SnapDragon ma być niemal dwukrotnie wyższa od standardowych odmian dostępnych w polskich supermarketach.
– Trzeba pamiętać, że jabłka w Polsce są relatywnie tanie na tle innych krajów Europy – zaznacza Jankowska.
To dopiero początek
Firma Perfect Fruits zapowiada, że SnapDragon to dopiero pierwszy krok w szerszej strategii wprowadzania na rynek europejski nowych, zagranicznych odmian jabłek.
– W naszych sadach testujemy już kolejne, bardzo interesujące odmiany. Schemat pozostanie ten sam: najpierw marketing i budowanie zainteresowania, a następnie pojawienie się produktu na półce sklepowej – podsumowuje Jankowska.
źródło: www.freshplaza.com






