Sadownik z Milczan zbudował kombajn do zbioru jabłek. „Polak potrafi!”
W Milczanach w gminie Samborzec, w powiecie sandomierskim, powstał pierwszy w regionie kombajn do zbioru jabłek przemysłowych. Jego twórcą jest miejscowy sadownik – Krzysztof Chmielewski, który postanowił usprawnić pracę w swoim sadzie i własnoręcznie skonstruował maszynę do zbioru owoców.
Po kilku sezonach prób, testów i licznych udoskonaleń, kombajn w tym roku po raz pierwszy pracuje w pełni efektywnie. Jak podkreśla jego konstruktor, urządzenie potrafi zebrać od 8 do 9 skrzyniopalet jabłek na godzinę, co odpowiada nawet 3 tonom owoców. Maszyna została zaprojektowana tak, by współpracować z typowym ciągnikiem rolniczym, dzięki czemu może być wykorzystywana przez większość gospodarstw sadowniczych.
– Chciałem usprawnić pracę w sadzie i uniezależnić się od problemów z brakiem rąk do pracy. Po kilku latach prób udało się zbudować maszynę, która naprawdę działa – mówi Krzysztof Chmielewski, sadownik z Milczan.
Kombajn przeznaczony jest do zbioru jabłek wcześniej strząśniętych z drzew. Ułatwia i przyspiesza prace w sadzie, a jednocześnie pozwala ograniczyć koszty związane z tradycyjnym zbiorem ręcznym.
Niecodzienne osiągnięcie lokalnego sadownika zwróciło uwagę mieszkańców regionu oraz władz województwa. Wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Grzegorz Socha, prywatnie sąsiad pana Krzysztofa, z dumą pochwalił jego projekt w mediach społecznościowych:
– Niezwykły konstruktor, mój sąsiad — po prostu Krzysiek! To nie tylko maszyna, ale dowód pasji, kreatywności i serca do pracy. Krzyśku, ogromny szacunek — za pomysł, odwagę i to, że pokazujesz, iż Polak potrafi! – napisał wicemarszałek.
Kombajn z Milczan to przykład, że innowacje w rolnictwie mogą rodzić się nie tylko w laboratoriach, ale również w gospodarstwach ludzi z pasją. Maszyna pana Krzysztofa to nie tylko usprawnienie pracy w sadzie, lecz także dowód na to, że pomysłowość i determinacja potrafią przerodzić się w sukces, który inspiruje innych.
źródło opracowania: echodnia.eu






