w

Rachunki za prąd w gospodarstwie rolnym często są ogromną częścią jego całkowitych kosztów

zdjęcie ilustracyjne

Wieloletnie oszczędności i długoterminowe zyski – jak poprawić kondycję finansową gospodarstwa rolnego?

  • Chociaż od 2025 roku rolników o taryfach innych niż G przestała obowiązywać zamrożona stawka za energię, to jej obecne ceny giełdowe pozwalają zabezpieczyć koszty prądu na podobnym poziomie nawet do końca 2030 roku.
  • Nawet do 20 tys. zł rocznie za hektar mogą natomiast uzyskać właściciele gruntów słabej jakości dzięki ich dzierżawie pod panele fotowoltaiczne.

Prowadzenie gospodarstwa rolnego to konieczność radzenia sobie z wieloma trudnymi do przewidzenia zjawiskami, jak pogoda czy słabsze plony. Długoterminowe zabezpieczenie kosztów i zysków jest więc szczególnie ważne – i pożądane – przy tego typu działalności. Można je osiągnąć m.in. dzięki odpowiedniemu zarządzaniu zakupem energii czy posiadaną ziemią.

Ceny energii spadły i można je zatrzymać na dłużej

Rachunki za prąd w gospodarstwie rolnym często są ogromną częścią jego całkowitych kosztów. Oczywiście ze względu na charakter prowadzonej w danym gospodarstwie działalności to zapotrzebowanie na energię jest różne. Inaczej będzie wyglądało w przypadku uprawy roślin, a inaczej w przy hodowli zwierząt, gdzie zapotrzebowanie na energię elektryczną jest szczególnie duże. Najlepszym przykładem na to jest produkcja mleka. Ten sektor jest szczególnie energochłonny – prąd potrzebny jest nie tylko do oświetlania zakładu, ale również chłodzenia mleka oraz obsługi urządzeń dojarskich i ich czyszczenia. Podobnie będzie w gospodarstwach, gdzie dominuje hodowla drobiu i trzody chlewnej. Jednak dotyczy to także specjalistycznych szklarni czy pieczarkarni, w których konieczne jest utrzymywanie stałej temperatury, wilgotności i nawodnienia.

Rolnicy stale poszukują nowych rozwiązań, jak ograniczyć wydatki za energię. Najbardziej oczywistym rozwiązaniem jest odpowiednie dostosowanie taryfy do profilu gospodarstwa. Jednak to nie jedyny sposób. Istotne jest także to, w jaki sposób rozliczamy się ze spółką obrotu – po cenie zmiennej (giełdowej) czy po stałej.

W ostatnim czasie klienci MŚP wybierają najczęściej umowy zakładające długoterminowe zakontraktowanie stałej ceny. Jest to korzystna opcja, gdy ceny energii elektrycznej na giełdzie są stosunkowo niskie – jak teraz. Gwarantuje stałą wysokość stawki za MWh przez cały czas trwania umowy, a tę można podpisać obecnie nawet do końca 2030 roku. Istnieje też możliwość rozliczenia po stawce zmiennej, giełdowej, co z kolei pozwala na czerpanie korzyści, gdy ceny energii elektrycznej na giełdzie spadają. Tu cena różni się w każdej godzinie, a następnie jest ustalana jako jedna wartość dla danego miesiąca. Przy dużych gospodarstwach, gdzie to zużycie energii jest naprawdę spore, warto rozważyć rozliczenie będące kombinacją obu powyższych. Taka elastyczna opcja pozwala czerpać korzyści z dalszych spadków na giełdzie, ale jednocześnie daje możliwość przejścia na cenę stałą w wybranym momencie – mówi Kacper Lalasz, zastępca dyrektorki sprzedaży dedykowanej MŚP.

Jak zarabiać na ziemi słabej jakości?

Jednym z problemów polskiej wsi jest słaba jakość gruntów. Spora część ziem jest klasy IV lub niższej. Uprawa na nich często jest niemożliwa lub wymaga ogromnych nakładów pracy, a zysk nadal pozostaje niepewny. Na tego typu gruntach nadal można jednak zarabiać, dzięki dzierżawie pod panele fotowoltaiczne.

Współpraca jest szczególnie opłacalna przy dużych gruntach – zwykle inwestorzy poszukują obszarów o powierzchni powyżej siedmiu hektarów. Należy jednak pamiętać, że nie każda ziemia nadaje się pod projekty solarne. Przede wszystkim muszą to być gleby rolne o niskiej klasie od IV do VI, łąki lub nieużytki rolne. Na działce nie mogą występować m.in. pomniki przyrody lub miejsca lęgowe rzadkich gatunków. Nie mogą również wchodzić w skład obszarów Natura 2000, parków krajobrazowych czy narodowych. Inwestorzy zwracają uwagę także na to, aby nie było przeszkód terenowych, takich jak rzeki, podmokłości czy duże różnice w wysokości terenu oraz by działka znajdowała się w odpowiedniej odległości od zabudowań czy linii wysokiego napięcia.

Umowa na dzierżawę działki pod farmę słoneczną zawierana jest na kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt lat i zapewnia stały roczny przychód, który można reinwestować w modernizację gospodarstwa, zakup maszyn czy uprawę na innych działkach o lepszej klasie. Zyski z dzierżawy naliczane są od momentu rozpoczęcia budowy farmy, a ich wysokość zależy między innymi od wielkości terenu. Roczny przychód plasuje się w granicach 15-20 tysięcy złotych za każdy hektar ziemi – mówi Alicja Piątek, dyrektorka rozwoju projektów fotowoltaicznych Axpo w Polsce.

Źródło: Axpo Polska

UDOSTĘPNIJ

Ceny borówek na rynku hurtowym Bronisze – 14 lipca 2025r.

Czas na systemową ochronę rolników