Popyt na polskie jabłka, w szczególności na odmianę Gala, systematycznie rośnie wraz z kolejnymi miesiącami sezonu. Jak podkreślają eksporterzy, jest to zjawisko cykliczne, dobrze znane w branży sadowniczej i handlu owocami.
Wysoki popyt na jabłka Gala w eksporcie
Zdaniem Emilii Lewandowskiej z firmy Fruit-Group, obecnie obserwowany jest zwiększony popyt na jabłka Gala przeznaczone na długie dostawy eksportowe. Tradycyjnie eksport na odległe rynki rozpoczyna się w październiku i trwa do marca, kiedy to zapotrzebowanie stopniowo maleje.
Wrzesień pozostaje najsłabszym miesiącem sprzedażowym, głównie ze względu na intensywny okres zbiorów w całej Europie. Warto jednak zaznaczyć, że sezon rozpoczął się od relatywnie wysokich cen jabłek, będących konsekwencją drogiego zakończenia poprzedniego sezonu.
Jakość i stabilność dostaw kluczem do eksportu
Eksport jabłek na rynki pozaeuropejskie wymaga spełnienia bardzo wysokich standardów jakościowych. Kluczowe znaczenie mają:
- odpowiednie wybarwienie owoców,
- wysoka jędrność,
- ograniczone ordzawienie.
Równie ważna jest stabilność podaży, która po zbiorach chwilowo spowolniła w listopadzie. Eksporterzy liczą jednak na wystarczające ilości jabłek w kolejnych miesiącach sezonu.
Polskie jabłka Gala trafiają obecnie głównie na rynki takie jak Indie, Kolumbia oraz Wietnam, gdzie cieszą się rosnącym zainteresowaniem.
Rynek krajowy a eksport jabłek
Eksperci podkreślają, że rynek krajowy i eksportowy nie konkurują ze sobą bezpośrednio. Jabłka przeznaczone na eksport muszą zachować jakość nawet po 1–2 miesiącach transportu, dlatego ich ceny są zwykle wyższe niż owoców oferowanych na rynku lokalnym.
Stabilizacja cen jabłek
Od października ceny jabłek uległy stabilizacji, a w niektórych okresach notowano nawet niewielkie wzrosty. Prognozy na kolejne miesiące są umiarkowanie optymistyczne – po Nowym Roku popyt i podaż jabłek powinny pozostać na zrównoważonym poziomie.
Źródło: www.freshplaza.com






