w , ,

Polskie maszyny do uprawy w Winnicy Wieliczka – Piotr Jaskóła

Współczesne winnice coraz częściej borykają się z brakiem pracowników sezonowych i rosnącymi kosztami ręcznej pracy. To właśnie te czynniki skłaniają sadowników i winiarzy do inwestowania w mechaniczne cięcie i pielęgnację.

Piotr Jaskóła z Winnicy Wieliczka, który od dwóch lat pracuje maszynami PRO‑CNC, podkreśla, że wiele konstrukcji powstało w ścisłej współpracy z nim i jego zespołem. Celem było stworzenie polskich maszyn do winnic – wcześniej brakowało takich rozwiązań, a rynek zdominowany był przez włoskie i francuskie marki. Wspólnie z konstruktorami Mateuszem i Przemkiem Otulakiem opracowali urządzenia dopasowane do wąskich, dwumetrowych rzędów ich winnicy oraz możliwość indywidualnej konfiguracji pod różne gospodarstwa. Zwracali uwagę, aby elementy sterujące ograniczały udział operatora – wiele czynności wykonują czujniki, a operator jedynie kontroluje pracę.

Nowatorski wał do ugniatania międzyrzędzi

Jednym z najbardziej unikatowych projektów jest specjalny wał z sześcioma walcami o różnej szerokości. W starszych maszynach pojedynczy wał nie radził sobie z koleinami po traktorze – rośliny podnosiły się i zabieg nie był skuteczny. Nowa konstrukcja zastosowała pary węższych i szerszych walców, które są ruchome, dzięki czemu dociskają każdy fragment międzyrzędzia i dokładnie ugniatają roślinność.

Zaplanowano możliwość zamontowania zbiornika na mieszanki mikroorganizmów, co pozwoli rozprowadzać pożyteczne bakterie podczas ugniatania. Jaskóła zauważa, że przy wysokich prędkościach (12–15 km/h) wał może posłużyć również do rozdrabniania resztek po kukurydzy – tworząc z nich sieczkę – co czyni maszynę uniwersalną.

Ogławianie i praca na wysokim prowadzeniu

W Winnicy Wieliczka prowadzenie krzewów na dużej wysokości ogranicza liczbę zabiegów ogławiania. Dla tych zadań PRO‑CNC zaprojektował maszynę z szeregiem noży (ich liczba jest dobierana według potrzeb), która precyzyjnie przycina pędy pod koniec lipca, a w razie potrzeby powtarza zabieg w sierpniu. Jaskóła podkreśla, że konstrukcja jest otwarta na dalsze modyfikacje – planują zamontować odlistniarkę, aby zwiększyć uniwersalność urządzenia.

Fast‑Cut i rol‑haki – skuteczna walka z chwastami

PRO‑CNC projektuje też maszyny do mechanicznej pielęgnacji gleby. Model Fast‑Cut to uniwersalny moduł z rol‑hakami i gwiazdką pielącą. Rol‑hak nie wymaga dodatkowego napędu – obraca się dzięki jeździe ciągnika; pracuje płytko (do 5 cm), ale może poruszać się z prędkością 8–15 km/h i skutecznie wyrywa chwasty . Głowica gwiazdkowa może być ustawiona pod różnym kątem i dociska rośliny, redukując potrzebę herbicydów.

Fast‑Cut można konfigurować z frezem dwugłowicowym, który penetruje glebę do 10 cm (prędkość 2–5 km/h), lepiej radząc sobie z zakorzenionymi chwastami. Istnieje także możliwość montażu podkaszarki żyłkowej lub wymiatacza gałęzi. Maszyna jest regulowana hydraulicznie w wielu płaszczyznach i dostępna w wersjach do sadów (2,7–4 m przejazdu) oraz winnic (1,6–4,4 m szerokości).

Historia współpracy Piotra Jaskóły z PRO‑CNC pokazuje, jak ważne jest partnerskie podejście producenta do potrzeb winiarza.  Dla profesjonalnych winiarzy te rozwiązania oznaczają nie tylko redukcję kosztów, lecz także poprawę jakości owoców, zrównoważone gospodarowanie glebą i uniezależnienie się od zewnętrznych dostawców. Polskie innowacje w dziedzinie maszyn do winnic pokazują, że lokalni producenci mogą tworzyć sprzęt na światowym poziomie, który doskonale odpowiada na specyficzne potrzeby naszych winnic.

UDOSTĘPNIJ

Dotacje OZE: Szansa dla Sadowników! Wszystko co musisz wiedzieć o ruszającym naborze!

Sztuczna inteligencja przejmuje sekatory! Roboty uczą się przycinać jabłonie i czereśnie!