Niespodziewany zwrot w polskim sadownictwie! Okazuje się, że polskie gruszki cieszą się coraz większą popularnością nie tylko na rynku krajowym, ale przede wszystkim na Wschodzie. Najnowsze dane Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN) za październik potwierdzają ten trend.
Kazachstan, Białoruś i Ukraina głównymi odbiorcami
Zdecydowanym liderem wśród krajów importujących polskie gruszki jest Kazachstan. W październiku 2024 roku ten azjatycki kraj zakupił aż 3341 ton polskich owoców. Tuż za nim uplasowała się Białoruś z importem na poziomie 2932 ton. Trzecie miejsce na podium przypadło ** Ukrainie** z zakupem 146 ton.
Dlaczego właśnie Wschód?
- Tradycyjne relacje handlowe: Polska od lat utrzymuje ścisłe relacje handlowe z krajami Wschodniej Europy.
- Brak lokalnej produkcji: W wielu regionach Wschodu brakuje dużych upraw gruszek, co stwarza doskonałą okazję dla polskich producentów.
- Wysoka jakość polskich gruszek: Polskie gruszki cieszą się dobrą reputacją na rynkach zagranicznych dzięki swojej wysokiej jakości i smaku.
Co to oznacza dla polskich sadowników?
Tak dynamiczny rozwój eksportu gruszek na Wschód to doskonała wiadomość dla polskich sadowników. Oznacza to:
- Stabilne ceny: Zwiększone zapotrzebowanie na polskie gruszki przekłada się na stabilniejsze ceny skupu.
- Rozwój gospodarstw: Dzięki dodatkowym dochodom sadownicy mogą inwestować w rozwój swoich gospodarstw i wprowadzać nowe technologie.
- Ugruntowanie pozycji na rynku: Polska staje się jednym z głównych dostawców gruszek na rynki wschodnie.
Perspektywy dla polskiego eksportu gruszek są bardzo obiecujące. Z roku na rok rośnie zainteresowanie polskimi owocami na świecie, co jest związane z ich wysoką jakością i korzystną ceną.
zródło: opracowane z danych Związku Sadowników RP