W poniedziałek (17.11) nad południowymi i południowo-wschodnimi województwami przechodzi front atmosferyczny, który niesie ciągłe deszcze, miejscami intensywne. Od późnego popołudnia i wieczora zaczną się one zmieniać w deszcz ze śniegiem – czytamy na Twoja Pogoda.
Opady mieszane, przeplatające się z przejaśnieniami i rozpogodzeniami, możliwe są w ciągu dnia także miejscami na Wybrzeżu i Pomorzu. Na pozostałym obszarze padać nie powinno, jednak nie ma co liczyć na słońce, w dodatku mogą się pojawiać zamglenia i mgły.
Na wyżej położonych obszarach południowej Polski od późnego popołudnia po noc z poniedziałku na wtorek (17/18.11) padać będzie śnieg. U podnóży Sudetów i Karpat może w tym czasie spaść od 1 do 6 cm śniegu, a w wyższych partiach gór powyżej 10 cm.
Deszcz, śnieg i bardzo śliskie drogi
Drogi i chodniki mogą być śliskie, ponieważ po opadach deszczu temperatura spadnie poniżej zera, w dodatku spadnie śnieg, więc ślizgawica jest gwarantowana. Kierowcy, którzy nie zmienili opon lepiej nie powinni wyjeżdżać na drogi na terenach górskich i okołogórskich.
Wtorek i środa (18-19.11) przyniosą krótkie panowanie wyżu barycznego, który zapewni nam trochę słońca. W jednych regionach pojawią się przejaśnienia, a w innych większe rozpogodzenia. Temperatura pozostanie jednak niska, tylko lekko powyżej zera.
Tyle śniegu może leżeć 25 listopada. Fot. wxcharts.comOd czwartku (20.11) zaczną wracać przelotne opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu, szczególnie w regionach południowych i północno-zachodnich. Jeśli krajobrazy się zabielą, to na krótko i tylko miejscami.
Kiedy spadnie nawet 10 cm śniegu?
Większe zmiany w pogodzie nadejdą na przełomie tygodnia. Wtedy wkroczy z południa zdecydowanie bardziej wilgotny układ niżowy z intensywnymi opadami śniegu. Jeśli sprawdzi się najmniej optymistyczna prognoza, to pod śniegiem znajdzie się co najmniej połowa Polski.
Największe prawdopodobieństwo utworzenia się pokrywy śnieżnej o wysokości od 1 do 10 centymetrów obejmuje województwa południowe, wschodnie i centralne, w najmniejszej skali północne i na samym końcu zachodnie. To oznacza, że czasu na przygotowania jest już bardzo niewiele.
Źródło: TwojaPogoda.pl






