– Odbudowania potencjału jabłka i wizerunku sadowników realizuje się w wyniku pracy różnych środowisk. Cieszy się dziś – z tych danych – wielu producentów, organizacji branżowych, ekspertów. Wszyscy koncentrujemy się na tym, by pokazywać mocne strony gatunku, korzyści z regularnej konsumpcji, elementy tożsamościowe i fakt, że jest nas bardzo wielu. Żaden inny gatunek – a jest co najmniej kilka aktywnych i ambitnych – nie ma tak dużej liczby liderów, grup producenckich, organizacji, portali, mediów społecznościowych. Potencjał ciągle jest jednym z naszych największych atutów – zauważa Paulina Kopeć, sekretarz generalny Stowarzyszenia Polskich Dystrybutorów Owoców i Warzyw „Unia Owocowa”.
Sadownicy promują konkretne odmiany jabłek, zarówno tradycyjne, jak i nowe. Sklepy coraz lepiej radzą sobie z oznaczaniem odmian, ich opisem, co pomaga konsumentom je rozróżniać i docenić.
Wszystkie podejmowane przez branżę działania – od edukacji po promocję – mają na celu zwiększenie częstotliwości spożywania jabłek. .Kampania promująca częstotliwość konsumpcji jabłek, zachęca Polaków do jedzenia przynajmniej jednego jabłka dziennie. Choć jabłka są powszechnie znane i spożywane, to statystycznie każdy Polak je tylko jedno jabłko w tygodniu. Oznacza to, że istnieje ogromny potencjał wzrostu – wystarczy zwiększyć częstotliwość ich spożycia.
Za tym odbiciem stoi wspólna praca wielu środowisk. Wśród licznych działań na pewno warto wspomnieć o aktywności Stowarzyszenia Sady Grójeckie. – W tym czasie byliśmy częścią kampanii „Jabłko jako oficjalny owoc przewodnictwa Polski w Radzie UE”. Jabłko Grójeckie ChOG było oficjalnym owocem turnieju CEV Champions League Volley Final Four – największej imprezy siatkarskiej w Polsce w tym roku. To działania, które budują prestiż, ale też trafiają do szerokiego grona konsumentów – mówi Magdalena Wrotek-Figarska, dyrektor generalny Stowarzyszenie Sady Grójeckie.
źródło: głos.live






