Ogromne straty w sadach sandomierskich, sięgające nawet 95 procent spowodował przymrozek jaki wystąpił nocą z poniedziałku na wtorek. Od piątku 26 kwietnia do 15 maja sadownicy mogą składać wnioski o oszacowanie strat.
Ucierpiały wszystkie gatunki drzew owocowych. Najmniej, bo w około 30 procentach wiśnie. Jakie rzędu będą straty, zdaniem sadowników w miarę dokładnie będzie można dopiero oszacować po najbliższym ciepłym weekendzie. Sadownicy ogniskami, mieszaniem powietrza, opryskiwaniem wodą próbowali ratować kwitnące drzewka. Wzmacniali odżywkami zawiązki. Jednak mróz wojnę wygrał.
Jak zwykle w takich przypadkach, gmina rozpoczęła procedurę szacowania strat. Druki wniosków będzie można pobrać ze strony urzędu gminy lub bezpośrednio w urzędzie. Tam też po wypełnieniu należy je złożyć. Na pewno sadownicy nie otrzymają pieniędzy z ubezpieczenia. O tym czy poszkodowani sadownicy otrzymają jakąkolwiek pomoc zdecyduje rząd.
źródło: stv. info