w

Odmiany takie jak Prince, Szampion, Ligol mają duże problemy z wybarwieniem

Upały dają się we znaki sadownikom – problemy z jabłkami

Ekstremalne temperatury i brak nocnych ochłodzeń poważnie zagrażają tegorocznym zbiorom jabłek. Sadownicy borykają się z wieloma problemami, które negatywnie wpływają na jakość i ilość plonów. Jednym z najbardziej widocznych skutków upałów są oparzenia słoneczne owoców. Jabłka, wystawione na długotrwałe działanie intensywnego promieniowania słonecznego, tracą swój atrakcyjny wygląd i stają się mniej trwałe.

Przedwczesne dojrzewanie to kolejny problem, z którym muszą zmagać się sadownicy. Wysokie temperatury przyspieszają procesy fizjologiczne zachodzące w owocach, co prowadzi do utraty jędrności i pogorszenia smaku.

Słabe wybarwienie owoców to zjawisko, które w tym roku zaskakuje wielu sadowników. Intuicyjnie wydaje się, że skoro słońce parzy jabłka, to powinno jednocześnie sprzyjać ich wybarwieniu. Niestety, rzeczywistość jest bardziej złożona. Do prawidłowego wybarwienia jabłek niezbędna jest odpowiednia różnica temperatur między dniem a nocą. Zimne noce sprzyjają akumulacji barwników w skórce owocu, co przekłada się na intensywny kolor.

W tym roku, ze względu na bardzo ciepłe noce, odmiany takie jak Prince, Szampion, Ligol mają duże problemy z wybarwieniem.

Brak nocnych ochłodzeń to poważne wyzwanie dla sadowników. W takich warunkach trudno jest uzyskać jabłka o wysokiej jakości, które spełniałyby oczekiwania zarówno producentów, jak i konsumentów.

Podsumowując, tegoroczne upały przynoszą sadownikom wiele zmartwień. Oparzenia słoneczne, przedwczesne dojrzewanie i słabe wybarwienie owoców to tylko niektóre z problemów, z którymi muszą się zmagać. Sytuacja ta pokazuje, jak bardzo wrażliwe na zmiany klimatyczne są uprawy owocowe.

UDOSTĘPNIJ

Pogoda: Kiedy zrobi się chłodniej?

Sezon śliwkowy dobiega końca