w

Nie szalejmy z tymi stawkami dla pracowników i nie dajmy się zmanipulować przewoźnikom

foto: www.istockphoto.com

W obliczu nadchodzących zbiorów, sadownicy alarmują o potencjalnych trudnościach, które mogą dotknąć branżę. Jak podkreślają, tegoroczne plony mogą być znacznie mniejsze niż w latach poprzednich, co z kolei wpłynie na ceny  owoców.

Sadownicy zwracają uwagę na konieczność zachowania rozsądku przy ustalaniu stawek dla pracowników sezonowych.

Nie szalejmy z tymi stawkami dla pracowników i nie dajmy się zmanipulować przewoźnikom…

– pisze sadownik Mariusz.

Apelując o powściągliwość w negocjacjach z firmami transportowymi oraz o uniknięcie niepotrzebnej eskalacji kosztów pracy.

Jeśli cena przemysłu będzie niska, a marża detaliczna niewielka, jak możemy sobie pozwolić na płacenie wysokich stawek za godzinę pracy?

– pyta retorycznie sadownik.

Musimy działać razem, aby przetrwać ten trudny okres – podkreślają sadownicy. Tylko wspólna strategia pozwoli nam obronić nasze interesy i zapewnić stabilność całej branży…

Ważne jest, aby pamiętać, że zarówno pracodawcy, jak i pracownicy mają swoje uzasadnione oczekiwania. Znalezienie kompromisu, który będzie satysfakcjonował obie strony, wymaga prowadzenia konstruktywnego dialogu i współpracy.

UDOSTĘPNIJ

Sadownicy alarmują: Manipulacje na rynku jabłek!

Co stoi za nagłym spadkiem cen jabłek przemysłowych? Podejrzenia o zmowę między skupami i przetwórcami jabłek.