Atak zimy w części kraju może doprowadzić do paraliżu na drogach oraz przerw w dostawach prądu, ponieważ w ciągu zaledwie kilku godzin może spaść nawet 10 centymetrów śniegu. Gdzie sytuacja będzie najtrudniejsza? Sprawdź prognozę.
We wtorek (19.11) przelotnych opadów śniegu, deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej spodziewamy się na Pomorzu, Kujawach, Warmii, Mazurach, Suwalszczyźnie i Podlasiu. To będzie jednak zaledwie przedsmak tego, co czeka mieszkańców regionu dobę później.
Zadziała zjawisko efektu morza
Środa (20.11) na Pomorzu przyniesie intensywne, ciągłe opady śniegu, które szczególnie obfite mogą być między wybrzeżem a morenowymi wzgórzami. Miejscami może spaść nawet 5-10 centymetrów śniegu. Pod ciężarem puchu może dochodzić do uszkodzeń gałęzi i zrywania linii energetycznych.
Śnieżyce i zawieje śnieżne na Pomorzu i wybrzeżu będą zasługą zjawiska zwanego efektem morza. Z północy spłynie arktyczna masa powietrza nad wciąż ciepłe wody Bałtyku. Dojdzie do gwałtownego parowania wody w jej warstwie powierzchniowej.
Pojawi się mgła z wyparowania (nazywana też dymieniem morza), która unosząc się, zasili formujące się na skutek dużego pionowego zróżnicowania temperatury, chmury kłębiasto-deszczowe Cumulonimbus. W tych chmurach, znanych nam z letnich burz, nastąpi przemiana dużych ilości skraplającej się pary wodnej w kryształki lodowe.
Utworzą się olbrzymie ilości płatków śniegu, które gnane wiatrem w kierunku wybrzeża, będą opadać w postaci śnieżyc. Przy silnym wietrze może też dochodzić do niebezpiecznych zawiei śnieżnych, ograniczających widoczność niemal do zera.
Źródło: TwojaPogoda.pl
