W miniony weekend nasza redakcja otrzymała niepokojące sygnały z Białej Rawskiej. Liczne zdjęcia i filmy przesłane przez zaniepokojonych sadowników ukazywały kilkanaście ciężarówek, głównie z mołdawskimi rejestracjami, oczekujących na rozładunek.
Co to oznacza?
Taka sytuacja jest silnym sygnałem świadczącym o potencjalnych problemach w polskim sadownictwie. Wydaje się, że krajowe przedsiębiorstwa przetwórcze borykają się z niedoborem surowca i rozpoczęły intensywne zakupy koncentratu za granicą.
Sytuacja, którą obserwujemy, z pewnością budzi poważne obawy. Masowy import koncentratu z Mołdawii jest sygnałem ostrzegawczym.