Sezon na maliny z tuneli właśnie trwa. Nasz portal skontaktował się z jednym z wysokiej klasy producentów malin w województwie Mazowieckim, aby przybliżyć Państwu temat produkcji tunelowej.
Pytanie 1. Od ilu lat zajmujecie się Państwo uprawą malin w tunelach i jakie odmiany posiadacie w swojej uprawie?
Zajmujemy się uprawą malin w tunelach od 2 lat. W swoich uprawach posiadamy odmiany Kwanza ® i Enrosadira.
Pytanie 2. Czy na przestrzeni 10 lat można powiedzieć, że był taki rok, gdzie uprawa gruntowa malin przyniosła zysk?
Myślę, że ostatnie 2 lata przynosiły bardzo dobre zyski w uprawie gruntowej malin z racji tego, że przemysł przetwórczy oferował wysokie za stawki za dostarczone owoce. Dodatkowo na cenę wpłynęły jeszcze niekorzystne zjawiska atmosferyczne typu grady regionalnie, przymrozki, mrozy zimowe.
Pytanie 3. Ile droższa jest produkcja malin w tunelu, niż ta tradycyjna w gruncie?
W gruncie producent ma koszt nawadniania, sadzonki oraz rusztowanie w zależności od odmiany i zabiegi chemiczne. W tunelu na uprawę składają się wiele więcej rzeczy: drogie tunele, zagony, nawodnienie, komputer sterujący fertygacje, doniczki, kokos, sadzonka najlepiej typu longcane (droga), rusztowanie mocne i zabiegi. Nie wiem ile dokładnie wynosi koszt założenia uprawy gruntowej, ale pewnie oscyluje w granicach 60 000 -150 000 max na hektar, a żeby założyć porządną uprawę maliny w tunelu trzeba liczyć się z kosztem 800 000 – 1 000 000. Więc uprawa tunelowa maliny jest nawet 800% droższa, niż gruntowa…
Pytanie 4. Od kilku producentów jagodowych już w tym sezonie usłyszeliśmy, że produkcja w tunelu wiąże się z dużo szybszymi zbiorami i mniejszym zapotrzebowaniem na pracowników, niż uprawy gruntowe – czy zgodzi się Pan z tym stwierdzeniem?
To prawda, ponieważ w tunelu możesz zbierać podczas deszczu, malina się nie rosi i owoce są lepiej wyeksponowane.
Pytanie 5. Czy uważa Pan, że sadownicy w związku z dużą konkurencyjnością na rynku jagodowym, powinni iść w produkcje wysokiej jakości malin i zakładanie tuneli?
