Lewica zaapelowała w czwartek do ministra rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorza Pudy o interwencyjny skup jabłek od sadowników. Posłowie wraz z rolnikami zanieśli do resortu skrzynki z jabłkami dla Pudy i jego zastępców.
Podczas konferencji przed gmachem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi posłowie Lewicy mówili o sytuacji sadowników, którzy zajmują się produkcją jabłek, których cena w skupie jest niższa niż późniejsza cena w skupie.
Powołując się na uzyskane od nich dane, poseł Arkadiusz Iwaniak poinformował, że koszt wyprodukowania kilograma jabłek wynosi 1,05 zł i składa się na to koszt pracy najemnej (35 groszy), amortyzacji (15 groszy), mediów (25 groszy) i nawozów (30 groszy).
Cena dzisiaj w skupie to jest 50 groszy (za kilogram) za jabłko – mówił.
W apelu do Pudy, przedstawionym podczas konferencji, politycy domagają się m.in. tego, aby w trwającym sezonie wprowadzić działania interwencyjne: skup jabłek przez rząd np. na dostawy tych owoców do szkół, szpitali, domów pomocy społecznej czy banków żywności.
źródło: PAP
foto: Lewica