Prezes M.I. Crow zaznaczył, że afrykańscy odbiorcy oczekują produktów konkurencyjnej i sprawdzonej jakości.
„Ursus może to wszystko zapewnić. Najpierw jednak musimy postawić wszystko z głowy na nogi, bowiem przejęliśmy firmę z niemal wygaszoną produkcją i praktycznie nieistniejącym systemem logistyki. Musimy m.in. odnowić park maszynowy i zwiększyć zatrudnienie – z dawnej kadry liczącej tysiąc osób, zostało 117 pracowników, z czego niespełna 90 w głównym zakładzie w Dobrym Mieście. Poradzimy sobie z tym i szybko ruszymy do przodu” – stwierdził.
W ocenie Krota Ursus ma wciąż rozpoznawalną markę, a także wartościowy dorobek techniczny. „Właśnie kończymy audyt dokumentacji technicznej, by przygotować zakłady do produkcji. Będziemy również aktualizować certyfikat ISO 9001. Przeprowadzimy również audyt energetyczny, który wskaże najpilniejsze inwestycje w rozwiązania podnoszące efektywność energetyczną przedsiębiorstwa” – zaznaczył.
Krot dodał, że Ursus dysponuje możliwościami produkcji kilku modeli ciągników różnej mocy. Zapowiedział też przeprowadzenie badań rynkowych, które pokażą jakie oczekiwania mają odbiorcy w poszczególnych krajach. „W I kwartale 2025 r. sfinalizujemy przejęcie firmy i przedstawimy plan jej rozwoju na najbliższych pięć lat” – oświadczył.
Prezes M.I. Crow zapewnił, że inwestor dysponuje środkami umożliwiającymi sfinansowanie sanacji Ursusa. „Mamy własny kapitał, a także partnerów finansowych w Polsce i za granicą, którzy wyrażają duże zainteresowanie zainwestowaniem w przedsiębiorstwo” – poinformował Krot.
Krot podkreślił, że specjalizuje się w zarządzaniu kryzysowym i lubi ambitne zadania. „Kiedy analizowałem sytuację Ursusa, już po kilku chwilach zorientowałem, że firmę da się odbudować i jestem przekonany, że uda nam się to wspólnie zrobić” – przekazał.
Pod koniec października 2024 r. przedsiębiorstwo Ursus zostało sprzedane w trzecim przetargu za 74 mln zł spółce M.I. Crow w konkursie zorganizowanym przez syndyka masy upadłościowej. M.I. Crow stało się właścicielem dwóch zakładów produkcyjnych: w Dobrym Mieście oraz Lublinie, a także maszyn i urządzeń oraz znaku towarowego Ursus.
Według informacji na stronie Krajowego Rejestru Sądowego, spółkę M.I. Crow zarejestrowano w lipcu 2024 r., jej siedziba mieści się w Warszawie, a zajmuje się ona głównie „produkcją pozostałego sprzętu transportowego”. Prezesem jest Oleg Krot, a członkami zarządu Bożena Głowacka i Dariusz Kacprzak.
Ursus swoje początki wywodzi od przedsiębiorstwa, które powstało w 1893 r. w Warszawie i początkowo produkowało m.in. armaturę dla przemysłu cukrowniczego, spożywczego i gorzelniczego. W 1923 r. – po kolejnych przekształceniach firmy – powstały Zakłady Mechaniczne „Ursus” S.A., które rozpoczęły produkcję pierwszych polskich ciągników rolniczych.
W 1946 r. władze państwowe zadecydowały o wznowieniu produkcji ciągników. W latach 1988-2003 Zakłady Przemysłu Ciągnikowego „Ursus” przeszły restrukturyzację, w wyniku której powstały nowe podmioty gospodarcze. W 2003 r. powstało przedsiębiorstwo Ursus, od 2007 r. notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych.
W 2011 r. producenta ciągników kupiła spółka Pol-Mot Warfama. W kolejnych latach Ursus informował o świetnych wynikach sprzedaży ciągników m.in. w Czechach, Belgii, Holandii i Pakistanie, o wielomilionowych kontraktach na dostawę sprzętu rolniczego do krajów afrykańskich i o planach produkcji elektrycznego samochodu dostawczego.
W 2019 r. do fabryki wkroczył komornik i czasowo zajął surowce, materiały i półprodukty. W 2021 r. warszawski sąd ogłosił upadłość Ursusa. W październiku 2022 r. zarząd GPW zadecydował o wycofaniu akcji spółki z obrotu na rynku głównym. (PAP)
źródło: PAP