Niemal 7 lat temu Federacja Rosyjska nałożyła na polskie owoce i warzywa embargo. Największy kraj na świecie i największy konsument jabłek w Europie, w którym średnie roczne spożycie owoców wynosi 45 kg na mieszkańca jednym dekretem zamknął nam możliwość eksportu.
Kto na tej politycznej decyzji stracił najwięcej? Producenci jabłek.
W sezonie 2013/2014 wyeksportowaliśmy do Rosji ok. 1,2 mln ton tych owoców. To był bezprecedensowy rekord! Wszystko dzięki działaniom prowadzonym w latach 2012-2015 przez Związek Sadowników RP w ramach kampanii Jabłka Każdego dnia!
Poniższa grafika przedstawia spożycie jabłek w Rosji w latach 2010-2014 w podziale na 1 mieszkańca. Liczby mówią same za siebie:
- 2010 r.- 2,4 kg jabłek/1 mieszkańca
- 2011 r. – 2,02 kg
- 2012 r.- 4 kg (I rok prowadzonych działań kampanii)
- 2013 r. -4,9 kg (II rok prowadzonych działań kampanii)
- 2014 r. -2,8 kg (III rok prowadzonych działań kampanii i wprowadzone embargo 1 sierpnia )
Liczb ludności Rosji: 145 mln
Po wprowadzonym przez Federacją Rosyjską embarga ciekawym zjawiskiem było, w jak szybkim tempie Białoruś polubiła polskie jabłka. I w jakim tempie wzrosło ich spożycie przypadające na jednego mieszkańca, co prezentuje poniższa grafika:
- 2013- 17 kg jabłek/1 mieszkańca
- 2014- 29 kg (Wprowadzenie rosyjskiego embarga na polskie owoce i warzywa)
- 2015- 23 kg (Trwające embargo)
- 2016-56 kg (Trwające embargo)
- 2017-48 kg (Trwające embargo )
- 2018- 16 kg (Trwające embargo )
- 2019-22 kg (Trwające embargo )
- 2020-13 kg (Wybory prezydenckie na Białorusi i polskie zaangażowanie polityczne )
Liczb ludności Białorusi: 9,5 mln
Trudno oprzeć się wrażeniu, iż Białorusini stali się amatorami polskich jabłek od momentu obowiązywania rosyjskiego embarga do czasu polskiego zaangażowania w wyniki wyborów prezydenckich na Białorusi w sierpniu 2020r.
źródło: facebook.com/Związek-Sadowników-Rzeczpospolitej-Polskiej