– Spodziewałem się tego. Nie to jest powodem mojego rozczarowania, ale postawa niektórych posłów, którzy wcześniej deklarowali, że ze względu na ochronę interesów rolników, zagłosują przeciwko odebraniu mi immunitetu. Stało się jednak inaczej. Dlaczego zmienili zdanie?Pewnie chodzi o „polityczny deal”. A poparło mnie nawet wielu byłych ministrów rolnictwa twierdząc, że postąpiliby podobnie, by pomóc rolnikom – mówi nam Jan Krzysztof Ardanowski.
Jego zdaniem ta sytuacja stwarza duże zagrożenie dla kolejnych szefów resortu rolnictwa i polskich gospodarzy: – Ministrowie nie będą chcieli ryzykować, by w trudnej dla rolników sytuacji podejmować jakąkolwiek interwencję na rynku żywności. I zapewne o to w tym wszystkim chodziło – żeby zastraszyć ministrów i urzędników odpowiedzialnych za rolnictwo! – dodaje Ardanowski.
Jak przekazywała już pod koniec ubiegłego roku prokurator Anna Adamiak, rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego, Jan Krzysztof Ardanowski „nie dopełnił swoich obowiązków i przekroczył swoje uprawnienia w ramach sprawowanego nadzoru nad KOWR w celu osiągnięcia korzyści majątkowej”.
– W jednym przypadku przez polecenie, a w drugim przypadku przez wyrażenie zgody na udzielenie przez KOWR gwarancji bankowych dla spółki i dla spółdzielni, które z uwagi na sytuację, w której się znajdowały, takiej gwarancji nie powinny uzyskać. Finalnie, przyznane w oparciu o tę gwarancję kredyty nie zostały przez te podmioty spłacone, gwarancja została uruchomiona i kredyt obciążył Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, co spowodowało szkodę w mieniu Skarbu Państwa: w pierwszym przypadku 100 mln zł, w drugim 20 mln zł – tłumaczyła prok. Adamiak.
O zgodę na pociągnięcie Ardanowskiego do odpowiedzialności karnej wnioskowała prokuratura. Posłowie głosowali nad dwoma punktami zawartymi we wniosku, w obu przypadkach uchwała została podjęta. Głosowało 433 posłów. W pierwszym przypadku za było 238 posłów, 195 było przeciw. Podczas drugiego głosowania za było 236 posłów, a 197 przeciw. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
Jan Krzysztof Ardanowski kandydował w ostatnich wyborach parlamentarnych do Sejmu z okręgu nr 5 (toruński) z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Nie jest już członkiem PiS i założył własne koło poselskie – Wolni Republikanie.
źródło: PAP / pomorska.pl / Strefa Agro