Sytuacja na rynku jabłek: wysoki popyt i rosnące ceny
Jakub Krawczyk z Appolonia informuje, że po Nowym Roku, mimo otwarcia chłodni, dostępność jabłek nie jest wysoka. Wynika to z dużego popytu w styczniu, zarówno na rynku krajowym, jak i europejskim. Dodatkowo, rynki azjatyckie zwiększyły import, co spowodowało szybkie znikanie jabłek z komór. W związku z tym, uzyskanie dobrego produktu jest trudne, a dostępne jabłka są znacznie droższe niż wcześniej.
Niektórzy eksporterzy wstrzymują się ze sprzedażą, oczekując dalszego spadku dostępności jabłek. Krawczyk zauważa, że szczególnie brakuje odmiany Royal Gala, co skróci sezon eksportowy dla tej odmiany. Obecnie nie ma presji na eksport, ponieważ oczekuje się, że dostępność będzie jeszcze niższa do końca sezonu.
Eksporterzy przyzwyczaili się do wyzwań związanych z sytuacją na Morzu Czerwonym i czekają na oficjalne informacje o możliwości powrotu do korzystania z tego szlaku. Obecna sytuacja logistyczna nie jest zła, a większość linii żeglugowych oferuje alternatywne połączenia.
Krawczyk przewiduje, że w tym sezonie wszystkie odmiany jabłek znajdą nabywców, ze względu na mniejszą podaż. Dodaje, że ceny jabłek rosną, co może przynieść korzyści producentom.
Podsumowując, na rynku jabłek panuje wysoki popyt i niska podaż, co prowadzi do wzrostu cen. Eksporterzy wstrzymują się ze sprzedażą, oczekując dalszego wzrostu cen i problemów z dostępnością. Sytuacja logistyczna, mimo pewnych wyzwań, jest akceptowalna.