Czy wiosną zabraknie polskich jabłek?
Miniony sezon okazał się niezwykle trudny dla polskich sadowników. Przymrozki, grad, susza i choroby znacznie ograniczyły plony. Wiele wskazuje na to, że tegoroczne zbiory jabłek deserowych były o około 50% mniejsze w porównaniu do lat ubiegłych.
Mniej jabłek w magazynach
Naturalną reakcją na mniejsze zbiory, było zmniejszenie ilości jabłek kierowanych do chłodni na przechowanie. Dodatkowo wysokie koszty energii elektrycznej niezbędnej do utrzymania odpowiednich warunków w chłodniach oraz niepewność co do jakości owoców i przyszłych cen zmusiły wielu producentów do sprzedaży większości swoich zbiorów jeszcze jesienią.
Niepewność co do przyszłości
Sadownicy, którzy zdecydowali się na przechowywanie jabłek, stoją przed niepewnością co do ich jakości wiosną. Ekstremalne warunki pogodowe w trakcie sezonu wegetacyjnego mogły wpłynąć na jakość owoców, a długie przechowywanie zawsze wiąże się z ryzykiem.
Jeden z większych sadowników w gminie Biała Rawska przyznał, że sprzedał większość swoich zbiorów jesienią (85% plonów), ale zdecydował się przechowywać niewielką część owoców (15%) w chłodni. Jednak nie jest pewny jakości tych jabłek wiosną i obawia się, że mogą one nie spełnić oczekiwań.
Wysokie ceny, czy może deficyt?
Sytuacja na rynku jabłek w przyszłym roku zapowiada się niezwykle interesująco. Z jednej strony, mniejsze zbiory i ograniczone ilości jabłek w magazynach mogą prowadzić do wzrostu cen. Niektórzy eksperci prognozują, że ceny jabłek wysokiej jakości mogą sięgnąć nawet 3-4 złotych za kilogram. Z drugiej strony, istnieje ryzyko, że znaczna część jabłek przechowywanych w chłodniach może nie spełniać wymagań jakościowych, co ograniczy podaż wysokiej jakości owoców.
Rosyjska ruletka na rynku jabłek
Sytuacja na rynku jabłek w najbliższych miesiącach będzie przypominać rosyjską ruletkę. Sadownicy, którzy zdecydowali się na przechowywanie jabłek, liczą na to, że ceny wiosną wzrosną i pozwolą im osiągnąć satysfakcjonujący zysk. Jednak istnieje również ryzyko, że ceny będą niskie, a przechowywane owoce stracą na jakości.
Jaki udział plonów Ty przechowujesz do wiosny? Zapraszamy do komentowania pod postem na Facebook.