Wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk był gościem kongresu organizowanego w Spale przez Krajową Radę Izb Rolniczych pod nazwą „Izby Rolnicze o przyszłości polskiego sektora żywnościowego w świetle zawirowań na rynkach rolnych”. Wicepremier objął to wydarzenie patronatem honorowym.
– Wyzwań, które stanęły przede mną, jako ministrem rolnictwa, nie ubywa, wręcz jest ich coraz więcej – powiedział podczas kongresu szef resortu rolnictwa.
– Przewartościowujemy podejście do Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w świetle wojny za naszą wschodnią granicą – dodał wicepremier Kowalczyk.
Wyzwania i działania
Wicepremier wymienił najważniejsze wyzwania stojące przed polskim rolnictwem i zaproponowane oraz już realizowane rozwiązania:
- podtrzymanie produkcji trzody chlewnej poprzez dopłaty do loch i prosiąt;
- dopłaty do nawozów;
- powstanie Krajowej Grupy Spożywczej.
Podkreślił, jak ważne jest dziś stojące przed Polską i światem wyzwanie dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego.
– Wielokrotnie rozmawiałem z ministrem rolnictwa Ukrainy. Dużym zagrożeniem jest nieobsianie pól w tym kraju, ale także blokada transportu i wstrzymanie eksportu zbóż. W Polsce nie ma zagrożenia bezpieczeństwa żywnościowego, ale może być w krajach importujących zboża z Ukrainy – powiedział.
Gościem pierwszej edycji kongresu był również komisarz do spraw rolnictwa Unii Europejskiej Janusz Wojciechowski, który podziękował wicepremierowi za dotychczasową współpracę. Podkreślił, że Polska była w pierwszej trójce krajów, które zgłosiły do KE projekt Krajowego Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej.
Współpraca i kompromis
Podczas kolejnej części spotkania rolnicy z różnych województw przedstawiali swoje uwagi i wyrażali opinie na tematy ważne dla polskiego rolnictwa.
Wicepremier Kowalczyk w podsumowaniu dyskusji odniósł się do kwestii takich jak definicja aktywnego rolnika, określenie małego, średniego i dużego gospodarstwa rolnego czy problemy rolnictwa na obszarach górskich. Podkreślił, że choć często zgłaszane przez różne środowiska rolnicze propozycje wykluczają się nawzajem, to warto wypracowywać kompromis, który zadowoli polskiego rolnika.