Ceny oferowanych produktów kształtowane są na podstawie bieżących analiz i szczegółowych kalkulacji m.in. całkowitych kosztów produkcji, które nadal podlegają dużym wahaniom rynkowym. Na koszty produkcji nawozów mają aktualnie duży wpływ – poza zmienną ceną gazu – również inne czynniki m.in. znaczące wzrosty r/r ceny energii elektrycznej, węgla, fosforytów i soli potasowej – czytamy w komunikacie Grupy Azoty.
Rokrocznie w trakcie sezonu nawozowego pojawiają się na wolnym rynku w UE, różne „tańsze” oferty nawozów z wielu stron świata, w tym – pomimo wojny i nałożonych na agresorów sankcji – również nadal z Rosji i Białorusi, a także z Bliskiego Wschodu. Spółka nie komentuje jakości i efektywności w produkcji rolnej tych „konkurencyjnych” i często niemożliwych do weryfikacji przed zakupem ofert z innych krajów.
Warto przy tym dodać, że koszty energii, surowców, pracy i opłaty środowiskowe na tamtych rynkach produkcyjnych są znacząco niższe od poziomów obowiązujących w Unii Europejskiej.
Porównując oferty należy również zauważyć, że cenniki publikowane przez autoryzowanych dystrybutorów Grupy Azoty zawierają koszt transportu do klienta – dodaje w komunikacie Grupa Azoty. Dalej czytamy:
Chcemy podkreślić, że Grupa Azoty od 95 lat produkuje polskie nawozy, spełniające najwyższe światowe standardy, które od wielu lat skutecznie przekładają się na wielkość, jakość oraz powtarzalność produkcji rolnej w Polsce i Europie.
Obecnie, pomimo bardzo dużej zmienności rynkowej, Grupa Azoty nadal kontynuuje swoją produkcję tak, aby nawozy były dostępne w momencie rozpoczęcia aplikacji, która obecnie – co należy podkreślić – jeszcze nie jest możliwa. Jednocześnie wielu innych producentów europejskich ponownie zatrzymało swoją produkcję lub znacznie ją ograniczyło.
Grupa Azoty na bieżąco reaguje na zmieniające się warunki rynkowe – po spadku cen gazu w październiku ubiegłego roku przywróciła produkcję, znacząco obniżając przy tym ceny oferowanych nawozów.
W pierwszym tygodniu lutego, przed rozpoczęciem sezonu aplikacyjnego, Grupa Azoty przedstawi nową ofertę nawozową, uwzględniającą aktualną sytuację na rynku surowców.
źródło: grupaazoty.com
No tak pójdę do banku i kupię rolnik o cenie owocu dowiaduje się przy jego wychodowaniu dadzą ochłapy i miele pieniądze nie kupuje w tym roku niestety nie zarabiam nie wydaje rolnik nauczył się liczyc