Listopad przyniósł kolejny, wyraźny wzrost eksportu polskich jabłek. Dane PIORiN potwierdzają rosnące zainteresowanie naszymi owocami na rynkach pozaunijnych – w minionym miesiącu z Polski wyjechało 36 842 ton jabłek do 30 krajów spoza Unii Europejskiej. To dowód na utrzymującą się wysoką konkurencyjność polskiego sektora sadowniczego.
Najważniejsze kierunki eksportu
Podobnie jak we wcześniejszych miesiącach, w statystykach dominują trzy państwa:
-
Egipt – 11 128 ton (dla porównania: we wrześniu 11 605 ton). Kraj ten niezmiennie pozostaje głównym odbiorcą polskich jabłek.
-
Indie – 7 111 ton (we wrześniu 6 116 ton). Wynik ten pokazuje rosnący popyt na polskie jabłka na wymagającym rynku azjatyckim.
-
Białoruś – 2 609 ton, mimo trudniejszej sytuacji politycznej, wciąż plasuje się wysoko w zestawieniu.
Tuż za podium znalazły się:
-
Kazachstan – 2 372 ton
-
Jordania – 1 937 ton
Kolejne rynki odbiorcze
Polskie jabłka trafiają również do innych, często bardzo odległych destynacji. W listopadzie duże wolumeny eksportu odnotowano także do:
-
Kolumbii – 1 807 ton
-
Mongolii – 1 448 ton
-
Uzbekistanu – 1 415 ton
-
Arabii Saudyjskiej – 1 206 ton
Stabilny wzrost i globalny zasięg
Z roku na rok rośnie liczba rynków, do których trafiają polskie jabłka, co świadczy o ich jakości i konkurencyjności. Eksport obejmujący 30 krajów pokazuje, jak szeroki jest dziś zasięg polskiego sadownictwa. Listopadowe dane potwierdzają, że sezon 2023/2024 jest kolejnym okresem dynamicznego rozwoju eksportu.





