Według Jakuba Borka z Agrotexu wielu polskich sadowników prowadzi produkcję jabłek deserowych, ale z powodu problemów z ich sprzedażą na rynku krajowym i na rynkach zagranicznych szukają rozwiązania w sprzedaży tych owoców jako przemysłowych.
Ceny jabłek deserowych i przemysłowych znacząco się jednak różnią i jeśli cała produkcja jest nastawiona na jabłko deserowe, a później sprzedaż takiego jabłka następuje do przemysłu przetwórczego, to jest faktycznie obarczona dużą stratą, gdyż wyprodukowanie jabłka deserowego jest dużo droższe.
– Firmy przetwórcze nie mogą płacić sadownikom za jabłka dostarczane jako przemysłowe w cenie jabłek deserowych, bo będą same będą miały problem ze zbyciem swojego surowca na rynku. Rynek jest globalny, jest duża konkurencja cenowa – tłumaczy ekspert.
Sieci handlowe twierdzą z kolei, że pewnym rozwiązaniem jest dostarczanie przez lokalnych producentów owoców bezpośrednio do nich, bez udziału hurtowników.