Europejski Zielony Ład to ideologiczne podejście do rolnictwa, które zawiera szereg zapisów dążących do ograniczenia produkcji rolnej. Faktycznie wszystko pięknie brzmi, a czytając poszczególne zapisy polityk „Od pola do stołu” oraz bioróżnorodności, można odnieść bardzo pozytywne wrażenie, że będziemy dążyć do utrzymania neutralności klimatycznej. To brzmi pięknie, dopóki nie zajrzymy do szczegółów – powiedziała Monika Przeworska, dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej, zootechnik i rolnik, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.
Polska cały czas boryka się z rosnącą inflacją i wzrostem cen energii czy gazu. Monika Przeworska podsumowała kończący się rok z perspektywy rolników.
– Rolnicy są tą grupą, która korzysta z ogromnej ilości środków wykorzystywanych do produkcji rolnej, czyli energii elektrycznej, paliwa czy gazu. Ponadto jest cała masa środków, które musimy zakupić do swoich gospodarstw. Nie sposób nie wspomnieć o środkach ochrony roślin, nawozach i innych rzeczach, które są niezbędne do prowadzenia działalności gospodarczej. Za nami ogromne podwyżki, bo nawet o 300 proc. cen nawozów. Końcówka roku była bardzo trudna. Instytut Gospodarki Rolnej cały czas przygląda się temu, jak zachowuje się polska gospodarka i niestety nie widzimy zbytniego optymizmu. Wygląda na to, że w następnych miesiącach koszty środków do produkcji nadal będą rosły – mówiła dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej.
– Konsumenci mogą odnieść wrażenie, że skoro rosną ceny żywności, po którą sięgają, to rolnicy powinni zarabiać więcej. Niestety jest wręcz odwrotnie. Jeśli spojrzymy na poszczególne sektory polskiej produkcji rolnej, to – poza produkcją żywca wołowego – obecna opłacalność zdecydowanie spadła – wskazała gość TV Trwam.
Monika Przeworska odniosła się także do Europejskiego Zielonego Ładu.
– To ideologiczne podejście do rolnictwa, które zawiera szereg zapisów dążących do ograniczenia produkcji rolnej. Faktycznie wszystko pięknie brzmi, a czytając poszczególne zapisy polityk „Od pola do stołu” oraz bioróżnorodności, można odnieść bardzo pozytywne wrażenie, że będziemy dążyć do utrzymania neutralności klimatycznej. To brzmi pięknie, dopóki nie zajrzymy do szczegółów. Niestety, jeśli zerkniemy do skutków realizacji obu polityk, które przysłała nam UE, to wszystkie znaczące uniwersytety oraz Wspólne Centrum Badawcze mówią, iż realizacja Europejskiego Zielonego Ładu bardzo negatywnie wpłynie na przyszłość europejskiego rolnictwa – podkreśliła zootechnik.
– Wprowadzenie zapisów Europejskiego Zielonego Ładu doprowadzi do bezprecedensowego spadku poziomu produkcji rolnej prowadzonej w Unii Europejskiej. Dochodowość gospodarstw, które funkcjonują na terenie UE, także znacznie spadnie. Mimo szumnych zapowiedzi, że będzie lepiej, a małe gospodarstwa zyskają szansę na rozwój, to niestety naukowcy podkreślają, iż będzie wręcz odwrotnie – podsumowała gość „Polskiego punktu widzenia”.
źródło: TV Trwam / radiomaryjna.pl