Jeszcze w 2002 roku gatunek zadrzechni fioletowej (Xylocopa violacea), uznawano za wymarły. Kilka tygodni temu znów potwierdzono obecność niezwykle rzadkich czarnych pszczół w Polsce. O tym fakcie poinformowali przedstawiciele stowarzyszenia Natura i Człowiek – do tej pory w roku 2020 zgłoszono dwa siedliska tych owadów. W ubiegłym roku stowarzyszenie to miało informacje o 159 nowych stanowiskach tego gatunku.
Z powodu zmian klimatycznych – ocieplania się klimatu – możliwe, że gatunek ten będzie w Polsce widziany coraz częściej. Dziś wciąż jest rzadkością Te owady są niezwykle pożyteczne i nie należy ich zabijać. Choć wyglądają groźnie, zazwyczaj nie atakują ludzi.
źródło: www.rmf.fm oraz www.facebook.com