W dniu 9 kwietnia 2020 miała miejsce kolizja droga w miejscowości Ryszki. W kolizji drogowej brał udział ciągnik siodłowy z naczepą i ciągnik sadowniczy wraz z opryskiwaczem marki Wanner. Opryskiwacz Wanner z ciągniekiem został zepchnięty do rowu i prawie doszczętnie zniszczony przez z tyłu za nim jadącą ciężarówkę. Ciągnik również został uszkodzony.
W miejscowości Ryszki gmina Jasieniec jest ograniczenie prędkości do 50 km/h – teren zabudowany. Droga w wielu miejscach jest oznakowana podwójną linią ciągłą. Zdarzenie miało miejsce około godziny 10:00 (przed południem). Przed godziną 12 nasz portal pojawił się na miejscu kolizji. Dowiedzieliśmy się od kierującego ciągnikiem sadowniczym z opryskiwaczem, że skręcał z głównej drogi w boczną drogę z kierunkowskazem w lewo. Za sadownikiem (jak zeznają osoby będące na miejscu zdarzenia) jechał z dużą prędkością ciągnik siodłowy z naczepą, który staranował ciągnik z opryskiwaczem do rowu przy miejscowej kapliczce.
Brakuje wciąż informacji z jaką prędkością jechała za opryskiwaczem biała ciężarówka?
Na zdjęciach widocznych wyżej możemy zaobserwować ubytki w drodze, wyrządzone w czasie siły nacisku na ciągnik z opryskiwaczem. Kilka kroków przed śladami jest podwójna linia ciągła na jezdni. Sadownik poinformował nas, że jechał zgodnie z przepisami. Opryskiwacz miał aktualne badania techniczne i był sprawny.
Policja zdecydowała, że winny temu zdarzeniu jest sadownik kierujący ciągnikiem z opryskiwaczem. Sadownik dostał 6 punkt karnych oraz 220zł – karny mandat za spowodowanie kolizji .
Ciężarówka była już w trakcie wyprzedzania, kiedy kierujący ciągnikiem sadowniczym podjął manewr – informacja rzecznika Policji w Grójcu.
Na miejscu zdarzenia osoby wskazują natomiast winę kierowcy ciągnika siodłowego z naczepą. Jedna z osób poinformowała nieoficjalnie, że ciężarówka podjęła manewr wyprzedzania na lini ciągłej i z lewego pasa zepchnęła ciągnik sadowniczy z opryskiwaczem. Kierowca ciężarówki natomiast zeznaje, że nie widział kierunkowskazu w lewo w opryskiwaczu.
Na szczęście NIKOMU SIĘ NIC NIE STAŁO! Apelujemy o rozwagę kierowców na drogach!
Szkody wyrządzone w opryskiwaczu są szacowane na duże kwoty.
Droga prowadząca przez Ryszki jest dość kręta i widoczność na zakrętach jest bardzo mała. Mieszkańcy wsi będący na miejscu mówią, że takie kolizje w tej miejscowości to częste zjawisko. Relacja z tej kolizji powstała na podstawie opinii osób będących na miejscu zdarzenia oraz rozmowie telefonicznej rzecznika Policji w Grójcu.
