w

Ardanowski kontratakuje! „Zarzuty są fikcją”. Były minister ujawnia kulisy śledztwa

foto: Facebook Jan Krzysztof Ardanowski

Były szef resortu rolnictwa w rządzie PiS, Jan Krzysztof Ardanowski, skomentował zarzuty prokuratury dotyczące domniemanej niegospodarności oraz nadużycia uprawnień przy udzielaniu przez KOWR gwarancji kredytowych. Sprawa dotyczy wsparcia udzielonego firmie E.S.A. oraz spółdzielni S.M.B., które nie wywiązały się ze spłaty zobowiązań, co miało przynieść państwu stratę rzędu około 120 mln zł.

Ardanowski utrzymuje, że decyzje podejmowane w tamtym okresie były w pełni uzasadnione, a on sam nie ma żadnych obaw co do swojej odpowiedzialności. Zapewnia, że gotów jest stanąć zarówno przed sądem, jak i — jeśli zajdzie taka potrzeba — przed Trybunałem Stanu. Twierdzi, że dysponuje materiałami i świadkami, którzy mają całkowicie podważyć argumentację prokuratury.

Były minister ocenił działania organów ścigania jako polityczną próbę odwrócenia uwagi od problemów obecnego rządu, w tym kryzysu w ochronie zdrowia. Według niego sprawa została przygotowana przez CBA i miała na celu osłabienie jego aktywności w debacie publicznej.

Ardanowski przypomniał również, że rozwiązania dotyczące interwencji na rynku jabłek w 2018 roku były decyzjami całego rządu, podejmowanymi wspólnie z premierem Mateuszem Morawieckim. Dodał, że udzielone gwarancje bankowe były poprzedzone opinią Prokuratorii Generalnej, a jemu samemu nigdy nie przedstawiono zarzutów wskazujących na działanie w celu uzyskania osobistej korzyści.

UDOSTĘPNIJ

Listwa konturowa Coup’eco COSMOS 310 – Lekka, mocna i precyzyjna

Uwaga producenci! Rynek Bronisze będzie zamknięty w Święta – sprawdź terminy