Anomalia pogodowe zrobiły swoje – jabłek będzie mniej. W niektórych gospodarstwach nawet o połowę. W Małopolsce najwięcej strat odnotowano w powiatach nowosądeckim i limanowskim. W całym regionie ucierpiało ponad 500 gospodarstw, a powierzchnia strat sięga dwóch tysięcy hektarów. Dla producentów owoców poszkodowanych w wyników kwietniowych przymrozków i majowego gradobicia pomoc zapowiada Agencja restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Jabłka są droższe – przyznają kupujący i sprzedający, choćby tu – na Starym Kleparzu. Za kilogram zapłacimy 6,70zł. Jednak zbiory jeszcze się nie zakończyły.
Wiosenne przymrozki w sadach swoje zrobiły. Niektórych przymrozki, co prawda oszczędziły, ale zaszkodziła susza.
I choć zbiory są mniejsze, to cena m.in. w skupach i przetwórniach całkiem dobra.
Rolnikom pomoże też wsparcie finansowe. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa od 1 października rozpocznie przyjmowanie wniosków od tych, którzy ponieśli straty w wyniku kwietniowych przymrozków i majowego gradobicia. W zależności od poziomu szkód i rodzaju upraw będzie to od 1500 do 6 tys. zł do hektara.
Z tych danych wynika, ze ucierpiało ponad 500 gospodarstw, a powierzchnia strat sięga 2 tys. ha.
Źródło:
