Sezon jabłek w Polsce rozpoczął się wcześniej i po wyższych cenach niż w ubiegłym roku, jak mówi Mohamed Marawan, właściciel polskiego eksportera jabłek Sarafruit:
„Sezon jabłek w Polsce rozpoczął się z bardzo dobrym popytem, ponieważ nasi klienci czekali na nowy sezon produkcyjny. To łączyło się z rekordowo wysokimi cenami i wcześniejszym niż zwykle rozpoczęciem sezonu.”
Ogólnie rzecz biorąc, Marawan przewiduje, że dostępność jabłek będzie mniejsza niż w poprzednich latach, ponieważ pogoda miała wpływ na produkcję w niektórych regionach. „Łączna produkcja jabłek jest zdecydowanie niższa niż w poprzednich latach. Wiosenne przymrozki oraz sucha pogoda przyczyniły się do strat sięgających nawet 50 procent w niektórych obszarach Polski. Odmiany takie jak Jonagored były szczególnie nieobecne w eksportowanych jabłkach. Jest to spowodowane dużymi rozmiarami tych odmian w połączeniu z raczej niskim wybarwieniem. Tymczasem obserwujemy spadek jakości jabłek Gala, ponieważ nie mają one odpowiedniej twardości i można zauważyć mikropęknięcia.”
Według Marawana, rynek egipski wkrótce zobaczy jabłka z różnych źródeł po konkurencyjnych cenach, co oznacza dużą konkurencję dla polskich jabłek: „Popyt na polskie jabłka spadł w ciągu ostatnich dwóch tygodni, ponieważ jabłka z Libanu, Syrii, Grecji i Włoch trafiały na rynek egipski, oferując bardzo konkurencyjne ceny. Oznacza to, że polskie jabłka będą miały w tym sezonie większą konkurencję niż wcześniej. A ceny polskich jabłek są już wyższe, więc mamy nadzieję, że ceny się nieco ustabilizują, aby wszyscy mogli poznać swoje pozycje na obecnym rynku.”
Ponieważ produkcja jest mniejsza, jabłka na drzewach miały miejsce na większy wzrost niż zwykle. „Jabłka są większe niż w zeszłym roku, ponieważ na drzewach było mniej jabłek, co dało im więcej miejsca do wzrostu do większych rozmiarów. To wpływa na sezon, ponieważ spowodowało całkowite zniknięcie odmian takich jak Jonagored z eksportu w tym sezonie. Ogólnie rzecz biorąc, obecnie obserwujemy rekordowe ceny, ale teraz w połączeniu z niskim popytem” – podsumowuje Marawan.
