w

Ubezpieczyciele szacowali straty znacznie wyżej niż gminne komisje. Dlaczego dochodzi do takich rozbieżności?

Sytuacja sadowników z gminy Iłów staje się coraz bardziej napięta. Lipcowe gradobicia spowodowały duże straty w wielu gospodarstwach, tymczasem szacunki gminnej komisji – według rolników – nie odzwierciedlają wielkości szkód. Sadownicy zarzucają komisji nierzetelność i piszą skargę do wojewody.

Zniszczone przez grad jabłka sadownicy przywieźli na sesje rady gminy Iłów – z tych owoców nic nie będzie. 

Sadownicy z województwa mazowieckiego są w głębokim konflikcie z gminnymi komisjami ds. szacowania szkód wyrządzonych przez gradobicie. Rolnicy twierdzą, że podawane przez komisje procentowe strat są znacznie zaniżone w stosunku do rzeczywistych szkód.

Krzysztof Jóźwik, sadownik z Zalesia, jest jednym z wielu rolników, którzy nie zgadzają się z oceną komisji. Jak relacjonuje, początkowo szacunki strat miały wynosić 60-40%, a ostatecznie komisja wpisała jedynie 10-20%. „Nie podpisałem protokołu, bo się z nim nie zgadzam” – podkreśla rolnic.

Rozbieżności w ocenach

Sadownicy są tym bardziej rozgoryczeni, że ich ubezpieczyciele szacowali straty znacznie wyżej niż gminne komisje. Dlaczego dochodzi do takich rozbieżności? Wójt gminy Iłów, Jan Kraśniewski, tłumaczy, że komisje są niezależne i składają się z wielu osób, aby zapewnić obiektywizm ocen. Jednak sadownicy podważają tę argumentację, twierdząc, że członkowie komisji często nie posiadają odpowiedniej wiedzy merytorycznej z zakresu sadownictwa.

„Tu jest potrzebna wiedza merytoryczna z sadownictwa, żeby ocenić prawidłowo uszkodzony plon” – mówi Sławomir Tomaszewski, radny powiatu sochaczewskiego. Sadownicy domagają się powtórzenia szacunków przez komisję złożoną ze specjalistów.

Kryzys narasta

Sytuacja jest napięta, a sadownicy czują się bezradni. „Chcemy doprowadzić do tego, żeby to szacowanie odbyło się jeszcze raz” – podkreśla Krzysztof Jóźwik. Wójt gminy Iłów czeka na decyzję wojewody, który ma ostatecznie rozstrzygnąć ten spor.

Co dalej?

Sprawa szacunków szkód po gradobiciu pokazuje, jak ważne jest rzetelne i obiektywne szacowanie strat w rolnictwie. Rolnicy oczekują, że władze lokalne i wojewódzkie podejmą odpowiednie działania, aby rozwiązać ten problem i zapewnić sadownikom sprawiedliwe odszkodowania.

UDOSTĘPNIJ

Gorączka Gali w sadach!

Jabłka odmiany Gala osiągnęły optymalne parametry do długiego przechowywania – sprawdź optymalny indeks Streifa