w

Eksport jabłek do Egiptu wciąż utrudniony: rosną niepewność i problemy

foto: http://www.alvena.pl

Sytuacja z eksportem jabłek do Egiptu pozostaje niezmiennie trudna od zeszłego roku, a dla niektórych firm staje się ona coraz bardziej niekorzystna. Z powodu dodatkowych komplikacji i problemów na arenie międzynarodowej,niektórzy eksporterzy i plantatorzy zmuszeni byli zakończyć działalność.

„Wielu handlowców, a nawet rolników, którzy wcześniej handlowali z Egiptem, całkowicie wycofało się z tego rynku, ze względu na narastające problemy,” tłumaczy Mohamed Marawan z firmy Sarafruit. „Trudności nie ograniczają się tylko do Egiptu, dotyczą również eksportu do Indii i na Bliski Wschód. Oprócz problemów z wysyłką, dochodzą płatności,które stają się coraz bardziej problematyczne, a czas transportu do Azji jest wyjątkowo długi.”

Polska, silnie uzależniona od egipskiego rynku zbytu, znajduje się w niepewnej sytuacji. „Trudno przewidzieć dalszy rozwój wydarzeń, jeśli sytuacja się nie zmieni,” mówi Marawan. „Nie mamy pewności co do ilości i jakości jabłek dostępnych w nowym sezonie, po wiosennych przymrozkach w sadach. Z drugiej strony, Egipt nie przedstawia nam jasnej sytuacji i nie wiemy, czy uda nam się znaleźć tam rynek dla naszych produktów po satysfakcjonujących cenach.Ceny w Polsce rosną, a na rynku pojawiają się nowi konkurenci z innych krajów. Pozostaje pytanie, od kogo egipscy klienci zdecydują się kupować jabłka.”

Sytuacja jest niepokojąca i wymaga szybkiego podjęcia działań. Polscy producenci jabłek muszą szukać alternatywnych rynków zbytu, aby zdywersyfikować ryzyko i zapewnić sobie stabilność ekonomiczną. Jednocześnie konieczne jest uproszczenie procedur i rozwiązanie problemów logistycznych, aby ułatwić eksport do obecnych odbiorców.

Przyszłość eksportu polskich jabłek zależy od wielu czynników, zarówno krajowych, jak i międzynarodowych.

UDOSTĘPNIJ

Gigant branży, zmuszony jest zakończyć działalność sadowniczą

Zbiory wiśni u Mariusza Pudzianowskiego