„Problem cen malin, jest problemem globalnym, dlatego należy działania skupić na ministerstwie i na Brukseli. (…) Samo pozbawianie się środków do życia przez wstrzymanie dostaw przyniesie mierny skutek. Zakłady wiedzą doskonale, że tak czy inaczej musimy oddać maliny, ponieważ my plantatorzy malin nie posiadamy możliwości ich przetrzymania, a pozostawienie na krzewach przez dłuższy okres to strzał w kolano.” – przekonuje NSZZ RI Solidarność Ziemi Lubelskiej.
NSZZ RI Solidarność Ziemi Lubelskiej, a w szczególności Sekcja Owoców i Warzyw popiera protest plantatorów malin. Proponujemy organizatorom protestu chęć naszej pomocy i ponad 40 letnie doświadczenie w niełatwej walce o godność polskiego rolnictwa. Mamy możliwości nagłośnienia sprawy na cały kraj i poza Polską, należymy do międzynarodowej organizacji zrzeszającej rolnicze związki zawodowe COPA COGECA.
Problem cen malin, jest problemem globalnym, dlatego należy działania skupić na ministerstwie i na Brukseli. Przetwórcy sprowadzający w niekontrolowany sposób owoce z zagranicy, ukierunkowani głównie na własny zysk, oczywiście nie są także bez winy. Możemy i chcemy pomóc jeżeli jest taka wola. Mamy szerokie kontakty z mediami, mamy dojścia do ministerstwa rolnictwa, możemy zaangażować doradców oraz prawników. Dotychczas słyszymy, że jest to protest społeczny i nie polityczne. Szanujemy to. Uważamy jednak że polityka ma tu kluczowe znaczenie, a głównie polityka w Brukseli. Samo pozbawianie się środków do życia przez wstrzymanie dostaw przyniesie mierny skutek. Zakłady wiedzą doskonale, że tak czy inaczej musimy oddać maliny, ponieważ my plantatorzy malin nie posiadamy możliwości ich przetrzymania, a pozostawnie na krzewach przez dłuższy okres to strzał w kolano. Oni to wiedzą, ponieważ w każdej okolicznej Chłodni pracuje ktoś kto ma własne maliny i zna temat. Proszę nie traktować tych słów jako zarzut a jako podpowiedź. Na Lubelszczyźnie maliny uprawia się od wczesnych lat 70siatych, więc i my i oni znamy wszystkie plusy i minusy tej uprawy.
W Polsce zawiść i zazdrość piękne nowe traktory i głupi uśmieszek jak ktoś c330 obrabia bo on klimą i cuda i co będziesz miał na serwis przy tych cenach? Trzeba żyć narumalnie a nie łeb zadzierać i czuć się lepszym z tego samego się żyje a najbardziej boli upadek z góry żyj na ile cię stać a nie wywyższyć się i udawać grafa
Strajki nic nie dadzą polska to dziwny kraj rolnicy nie mają złudzeń rwią maliny bo wiedzą że to nic nie zmieni nikt o naszą branże nie dba rolnictwo upada dogorywają ci co przejęli gospodarstwa po rodzicach a nowych brak niestety małe gospodarstwa jeszcze pchają te kule gnoju bo sami dużo robią a duże które muszą zatrudniać pracowników ?