w

Polskę może opuścić nawet kilkaset tysięcy pracowników z Ukrainy

foto: istockphoto

Wkrótce Polskę może opuścić nawet kilkaset tysięcy pracowników z Ukrainy. Wszystko za sprawą nowej ustawy, nad którą pracują władze Ukrainy.

Każdy obywatel Ukrainy, który podlega mobilizacji w czasie wojny, a przebywa poza granicami swojego kraju, będzie musiał wrócić i bronić ojczyzny. Będzie miał na to 15 dni od wejścia w życie nowych przepisów. Za zignorowanie tego obowiązku będą kary od 5 do 10 lat więzienia. To oznacza, że Polskę może wkrótce opuścić nawet kilkaset tysięcy pracowników. Dla naszej gospodarki byłby to potężny cios. – informuje portal money.pl.

Według money.pl w Radzie Najwyższej Ukrainy procedowane są właśnie zmiany w Kodeksie karnym dotyczące m.in. osób mieszkających i pracujących poza krajem. Wśród deputowanych, którzy zgłosili projekt, są przedstawiciele różnych ugrupowań politycznych, w tym również partii rządzącej.

Prace nad ustawą postępują błyskawicznie. 8 kwietnia br. projekt trafił do Rady, a już 10 kwietnia odbyło się jej pierwsze czytanie.

Z obowiązku powrotu do ojczyzny mają być zwolnione jedynie osoby, które nie będą mogły opuścić dotychczasowego miejsca pobytu z powodu: klęski żywiołowej, katastrofy, wypadku, hospitalizacji lub przedstawią inne – bardzo ważne okoliczności, które utrudniły im powrót na Ukrainę.

Od wejścia w życie nowych przepisów na powrót do kraju będzie 15 dni.

Nowe przepisy obejmą zarówno osoby, które zgodnie z prawem podlegają obowiązkowi służby wojskowej oraz mobilizacji. Za niedopełnienie obowiązku, będzie groziło od 5 do 10 lat więzienia.

W uzasadnieniu do ustawy podkreślono, że proponowane zmiany mają na celu „zapewnienie pełnego funkcjonowania sił obronnych Ukrainy, władz państwowych i organów samorządu terytorialnego w stanie wojennym”.

źródło: money.pl

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mołdawia zwiększa tempo eksportu jabłek w kwietniu

Ważne! Zmiana numerów rachunków dla płatności składek w KRUS