Ceny za kilogram malin w skupie mogą osiągnąć nawet 15-16 zł za kilogram. W porównaniu z zeszłym rokiem to podwyżka nawet o 300 proc. Wpływ na wysokie ceny ma między innymi klęska nieurodzaju w Serbii, a także rosnąca inflacja i ceny benzyny.
125-gramowe opakowanie malin w zależności od miejsca kosztuje od 4 do 8 zł, co w przeliczeniu na kilogram daje ponad 30 zł. Wysokie ceny w skupach dochodzą do 10 zł, podczas gdy w poprzednim roku było to ok. 4 zł za kilogram, a to oznacza, że wzrost cen dopiero się zaczyna.
Słyszałem, że mają kosztować po 15 zł za kilogram, w tej chwili w skupie kosztują 9,50, a u nas o – 6 zł za pół kilo. To wynika z tego, że w Serbii jest nieurodzaj maliny i przez to u nas jest taka cena. Jakby w Serbii był urodzaj malin, to nie byłoby takich cen u nas w Polsce. Tam gradobicie było, jakieś mrozy, katastrofa
– mówi Polsat News pan Andrzej, sprzedawca z targu.
Według Marcina Ślusarskiego, prezesa Polskiego Stowarzyszenia Producentów i Przetwórców Owoców, cena może nawet osiągnąć 15-16 zł za kilogram.
Osobiście uważam, że maliny powinny być w okolicach 10 zł za kilogram – stale. Wtedy rolnik wie, za ile produkuje, czy może coś do tej maliny dołożyć, czy może więcej albo mniej posadzić
– dodaje Marcin Ślusarek.
źródło: wys/pdb/Polsat News