w ,

Sprawdzony sposób na ptaki w truskawkach, borówkach i czereśniach!

zdjęcie: Szymon Kamiński

Sezon zbiorów rozpoczyna się od truskawki, czereśni, a następnie czas na borówkę. Ptaki już teraz mają smakowitą ucztę!

Siatki, petardy, armatki, stukające butelki, czy latawce w kształcie ptaków drapieżnych to wciąż za mało. Ptakom nie przeszkadzają nawet ludzie na polu. Czy nie ma już skutecznych metod?

Ptaki, które delektują się naszymi owocami bardzo szybko przyzwyczajają się do stosowanych przez nas metod ich płoszenia. Zbyt częste stosowanie armatek hukowych, latawców, czy innych metod dźwiękowych powoduje, że ptak się przyzwyczaja i oswaja z otoczeniem.

A więc czy jest sprawdzony sposób na walkę z ptakami  w naszych uprawach?

Sokolnictwo powstało już tysiące lat temu, z praktycznej potrzeby pozyskiwania przez ludzi pożywienia. Człowiek obserwował sposób polowania zwierząt drapieżnych, jednak szybko zorientował się, że być może nigdy nie osiągnie takich zdolności łowczych jak np. ptaki drapieżne. Pojawił się wówczas pomysł, aby ułożyć zwierzęta, tak by możliwym było polowanie z ich pomocą. W tym momencie powstało sokolnictwo, które jest jedną z najstarszych metod polowania.

Słyszeliście o metodzie sokolniczej? Czyli stosowaniu odpowiednich ptaków, które będą najlepiej płoszyły określone gatunki w odpowiedni sposób. Sama obecność ptaka drapieżnego nie jest skuteczna, nic nie wniesie. Ptaki drapieżnie jak sokół, jastrząb lub orzeł muszą latać! Dlatego ważne jest podejście praktyczne sokolnika, który pracuje na plantacjach. Zdarza się, iż sokolnik używa również pistoletu hukowego aby zwiększyć efektywność swojej pracy.

Uwaga! Teren plantacji jest terenem zamkniętym/prywatnym nie wymaga żadnych pozwoleń na stosowanie tej metody! Czemu? Ponieważ ptaki, które żerują na plantacjach są zwane przelatującymi (nie są to gatunki zagrożone)! Metoda sokolnicza jest jedną z najbardziej humanitarnych metod płoszenia ptaków!

Ważne informacje!

Jeśli masz uprawę truskawki lub borówki wybierz sokoła! Czemu? Sokoły są polecane na większe otwarte powierzchnie, zataczają większe koła, natomiast jastrzębie wystarczą w zupełności do czereśni.

Ciekawi jesteście jak to kosztuje?

Sokolnik pracuje od świtu do nocy! Każdego dnia, aż do końca zbiorów lub do momentu, kiedy plantator poinformuję go o zakończeniu pracy.

Koszt jest bardzo zróżnicowany. Czemu? Cena zależy od areału oraz uprawy jaką chronimy.  Stawki zaczynają się od 400 złotych …

http://www.ptakidrapiezne.pl/galeria

UDOSTĘPNIJ

3 komentarze

Dodaj odpowiedź

Skomentuj Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na jaką pomoc mogą liczyć sadownicy po przymrozkach?!

Czy czeka nas wzrost cen energii?